Nie wiem nawet co powiedzieć. Film wywołał we mnie tyle emocji. Czułem zaintrygowanie tematyką, film momentami wywoływał cringe i śmiałem się też do łez. Jednak przede wszystkim, podczas oglądania, chciałem, aby ten film się nigdy nie kończył. Nie spodziewałem się, że Viggo może zagrać w czymś podobnym do równie fenomenalnego filmu co green book, a jednak(o #wladcapierscieni nie wspominam bo to inna liga). Nie jest to film, w który może poszczycić się nieprzeciętną grą aktorską, zdjęciami czy dialogami. Dla mnie to przez historię ten film jest taki niesamowity. Gorąco polecam wszystkim, którym podpasował wspomniany wcześniej film, a i tym, którzy nie widzieli żadnego, zachęcam by dać im szanse.
#film #kino i też mocno #edukacja